Progi dokumentacyjne cen transferowych
Progi dokumentacyjne cen transferowych

Progi dokumentacyjne cen transferowych dotyczą przychodu oraz kosztu, jaki został poniesiony przez podatników, którzy nie są rezydentem posiadającym zakłady zagraniczne w Polsce. Jaki jest sposób na ich ustalenie oraz kto jest prawnie zobowiązany do tego, aby sporządzać dokumentację podatkową?


Na jakiej podstawie ustala się progi dokumentacyjne cen transferowych?

Rok 2017 przyniósł zmianę regulacji dotyczących cen transferowych. Niestety dla niektórych obowiązujące regulacje wydają się dość skomplikowane, ponieważ są bardziej szczegółowe.

Sporządzić dokumentację podatkową muszą wszyscy wskazani w ustawie CIT. Są oni zobowiązani również do prowadzenia dokumentacji za rok następny po roku podatkowym, w którym zostali zobowiązani do jej prowadzenia. Bez względu na osiągnięty przychód oraz koszty. Również w tej ustawie możemy znaleźć dokładne wyszczególnienie wszelkich zdarzeń oraz transakcji, które mają istotny wpływ na wysokość poniesionych kosztów oraz dochodu podatnika. W związku, z czym organy podatkowe mają prawo wystosować w stosunku do podatnika zobowiązanie wykonania oraz okazania dokumentacji podatkowej dla transakcji lub zdarzenia związanych z ustawą, lub w sytuacji, gdy zaistniało podejrzenie o zaniżeniu ich wartości celem uniknięcia zobowiązania do wykonania dokumentacji podatkowej.

W każdym przypadku wystosowanie żądania powinno odbywać się poprzez wskazanie okoliczności, które mogą świadczyć o podejrzeniu tego, że wartości zostały zaniżone. Podatnik, do którego wystosowano żądanie, musi wykonać odpowiednią dokumentację oraz przedłożyć ją do organu kontroli podatkowej w terminie do 30 dni od dnia, w którym dostarczone zostało mu ich żądanie.

Interpretując powyższą ustawę, możemy zauważyć, że obowiązek sporządzenia dokumentacji cen transferowych pojawia się w momencie transakcji lub zdarzenia jednego rodzaju, które występują pomiędzy podmiotami powiązanych, a które wywarły określony wpływ na wielkość przychodu oraz strat. W związku z występującymi obawami dotyczącymi właściwego rozumienia pojęcia transakcji jednego rodzaju została wydana Interpretacja ogólna Ministra Finansów z dnia 24 stycznia 2018 r.

Co zostało w niej wyjaśnione?

W interpretacji wystosowanej przez Ministra Finansów możemy przeczytać, że pojęcie "jednego rodzaju" ma odniesienie bezpośrednio do zdarzeń jak i samych transakcji. W konsekwencji podatnik, który wykonuje transakcje jednego rodzaju dla danego podmiotu, a które przekraczają progi wskazane w ustawie oraz inne, które tych progów nie przekraczają, musi sporządzić dokumentację podatkową jedynie dla tych, które próg przekroczyły. Oznacza to, że progi dokumentacyjne cen transferowych są za każdym razem osobne dla zdarzeń oraz transakcji jednego rodzaju i nie istnieje obowiązek sumowania ich wartości celem sporządzeni dokumentacji.

Jakie są progi dokumentacyjne cen transferowych dla różnych podmiotów powiązanych?

Celem ustalenia, czy istnieje obowiązek wykonania dokumentacji, należy odnieść progi transferowe, które określone zostały w ustawie CIT do sumy transakcji i zdarzeń jednego rodzaju, które zawarte zostały z wszelkimi podmiotami powiązanymi, a nie do jednej transakcji lub zdarzenia z jednym podmiotem powiązanym. W efekcie jeśli przez podatnika zawarta została transakcja jednego rodzaju z więcej niż jednym podmiotem powiązanym, to wyliczyć należy łączną jej sumę i ustalić ten obowiązek w oparciu o progi ustalone w ustawie o CIT. Wynika z tego więc, że transakcja jednego rodzaju, która zawierana była w analogiczny sposób z różnymi podmiotami, które są powiązanie, jest jedną transakcją danego rodzaju.

Jak ustalić, czy transakcje obejmuje dana definicja?

Zgodnie z Interpretacją Ministra Finansów to na podatniku spoczywa obowiązek odpowiedniego ustalenia, czy transakcje przez niego zawierane są jednego rodzaju. Jeżeli więc wyszczególnienia główne związane z cenami transferowymi są do siebie podobne, to oczywiste jest, że poszczególne wpływy lub koszty powinny zostać zinterpretowane jako transakcja jednego rodzaju. Określa się jako niedopuszczalne nieprawidłowe dzielenie transakcji w sposób sztuczny, celem braku obowiązku stworzenia dokumentacji. W związku, z czym każda transakcja jednego rodzaju powinna być oceniania w sposób indywidualny w sposób uwzględniający specyfikę działalności, jaką prowadzi dany podatnik.

Gdyby przyjąć założenie, że granicę sporządzania dokumentacji podatkowej stanowi jedna transakcja spełniająca warunki wyszczególnione w ustawie CIT, to byłoby to pole do dużych nadużyć oraz powstawania sytuacji, których obchodzi się ten obowiązek oraz zatraca transparentność pomiędzy podmiotami powiązanymi. W Interpretacji Ministra Finansów możemy również zauważyć nacisk nie na dokładną definicją transakcji jednego rodzaju, lecz na całokształt relacji, jaka ma miejsce pomiędzy podatnikiem a podmiotem powiązanym. Należy więc spojrzeć indywidualnie na daną sytuację, bazując jednocześnie na stanie, jaki występuje faktycznie, a który stanowi swojego rodzaju odzwierciedlenie w dokumentacji źródłowej w momencie prowadzenia postępowania podatkowego, kontroli podatkowej lub innych czynności, które mają na celu sprawdzenie sytuacji.

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl